It started to snow late in the evening yesterday...
And in the morning it was like that:
Too soon... Autumn colored leaves still haven't fallen from many trees and it's still quite "warm" - around 5°C, but snow's not melting...
Our winter clothes are still held by the post - we sent them by ship two months ago and we're still waiting... Even my winter shoes are in one of the packages... Guess I won't go out for a while ;)
o kurczaki.
OdpowiedzUsuńmam nadzije ze nikos nie chce isc na polko,lepic bawana
Ładnie:)Ja tam lubię śnieg i kolorowe liście, jest 'żywiej' ^_^
OdpowiedzUsuńA poczta jak zwykle swoje... współczucie.
świetnie wygląda wszystko we śniegu plus jesienne, kolorowe liście na drzewach :) Niesamowite!! No i niestety, jak narazie pozostaje Ci siedzenie w domu, lepsze to niz wyjść i sie zaraz przeziebic na nowo :/
OdpowiedzUsuńświetny post i super blog:) będe wpadaC:)
OdpowiedzUsuń